Wojciechowscy

Gustaw Wojciechowski z zawodu był zegarmistrzem. Wraz z żoną Janiną (z d. Łuczyn) oraz synem Konradem mieszkali w Rudkach,  w województwie lwowskim, skąd w 1944 roku uciekli do Jarosławia. Rodzina Łuczynów, z których wywodziła się Janina Wojciechowska, posiadała w Rudkach własny dom, który podczas wojny został spalony przez Niemców. Pozbawieni dachu nad głową Łuczynowie zamieszkali najpierw u znajomych, później w ochronce. Janina po zawarciu związku małżeńskiego z Gustawem Wojciechowskim, zamieszkała wraz z mężem w wynajętym domu na ul. Grunwaldzkiej w Rudkach. Kiedy do miasteczka w czerwcu 1944 roku zbliżał się front, Wojciechowscy z półrocznym synkiem Konradem, siostrą pani Janiny – Stanisławą i matką – Marią Łuczyn, obawiając się o życie, postanowili szukać schronienia w bezpieczniejszym miejscu. Takim wydawał się leżący po drugiej stronie Sanu  Jarosław, do którego dotarli podróżując najpierw pociągiem towarowym, a następnie furmanką. Uciekając z Rudek zabrali jedynie kilka mebli, pamiątki rodzinne i żywność na drogę.

W Jarosławiu, po kilku przejściowych lokalizacjach, zamieszkali ostatecznie wszyscy na ulicy Narutowicza, skąd Stanisława Łuczyn po pewnym czasie wyjechała do Rzeszowa (otrzymała tam pracę jako księgowa).

Kiedy latem front przesunął się na zachód, Wojciechowscy próbowali powrócić do siebie, do Rudek, lecz granica była zamknięta. Warunkiem jej przekroczenia i pozostania w Rudkach, było przyjęcie radzieckiego obywatelstwa, co dla nich było nie do zaakceptowania. W związku z tym, wrócili do Jarosławia i tutaj już pozostali.

Gustaw Wojciechowski początkowo znalazł pracę w jednym z zakładów zegarmistrzowskich, później otworzył własny na ulicy Grunwaldzkiej. Warto dodać, że zakład ten cieszył się bardzo dużą renomą wśród mieszkańców Jarosławia.  Początkowo pięcioosobowa rodzina zajmowała jeden pokój w wynajmowanym na ulicy Narutowicza mieszkaniu, potem stopniowo warunki te się poprawiały.

Gustaw i Janina Wojciechowscy mieli okazję jeden raz odwiedzić Rudki. Ich syn Konrad rodzinne miasto i inne miejscowości na Kresach odwiedzał wiele razy.

Warto dodać, że Konrad Wojciechowski po ukończeniu nauki w szkole średniej w Jarosławiu wyjechał do Krakowa, gdzie podjął studia na Akademii Górniczo Hutniczej w dziedzinie elektrotechniki. Następnie odbył studia doktoranckie na Politechnice Śląskiej i tam  kontynuował swoją karierę naukową. W latach 1999 – 2007 roku pracował w Instytucie Informatyki Teoretycznej i Stosowanej Polskiej Akademii Nauk. Obecnie jako profesor tytularny pracuje w Zakładzie Informatyki  Politechniki Śląskiej. Uznawany jest za jeden z największych autorytetów w dziedzinie wizji i grafiki komputerowej. Od 2008 roku stoi na czele Centrum Badawczo – Rozwojowego Polsko – Japońskiej Akademii Technik Komputerowych w Bytomiu. Jest autorem ośmiu podręczników akademickich i ponad dwustu rozpraw naukowych.