Łatkowscy
Rodzina Łatkowskich składająca się z trzech osób: Mariana Łatkowskiego, jego żony Heleny (z domu Turkiewicz) oraz ich córki Janiny przybyła do Jarosławia z Borszczowa (powiat Borszczów, woj. tarnopolskie).
Marian Łatkowski zajmował się pracą na roli – głównie jako robotnik najemny. Jego żona, z wykształcenia krawcowa, także pracowała na roli oraz zajmowała się prowadzeniem domu.
Łatkowscy opuścili dom rodzinny pod koniec 1945 roku. Otrzymali decyzję o wysiedleniu i mieli kilka godzin na spakowanie swego dobytku, w czym pomagali także członkowie dalszej rodziny. Udało im się zabrać nieco podstawowych narzędzi (jak łopata, widły sierp), rzeczy osobiste, nieco odzieży, pościeli, przedmiotów codziennego użytku. Nie zapomnieli także o swoim psie, który towarzyszył im w drodze do nowego życia. Ponieważ na Kresach, w Borszczowie pozostała część rodziny (głównie małżeństwa mieszane polsko – ukraińskie oraz najstarsi przedstawiciele rodu), jej właśnie Łatkowscy pozostawili resztę swego dobytku.
Początkowo udali się do Kożuchowa na tzw. Ziemiach Odzyskanych, jednakże jak sami mówili, czuli się tam intruzami i obawiali się powrotu Niemców. Dlatego też postanowili udać się w rejony bliższe ziemi rodzinnej – ich wybór padł na Jarosław, gdzie mieszkał brat p. Łatkowskiej Józef Turkiewicz. Do Jarosławia przybyli prawdopodobnie w 1946 lub 1947 roku.
Tutaj Marian Łatkowski podjął pracę w zakładach mięsnych, a Helena Łatkowska pracowała jako krawcowa w spółdzielni krawieckiej. Córka Janina rozpoczęła naukę w szkole podstawowej, a następnie zawodowej.
Zaczynali wszystko od nowa – stracili dom, ogród i kawałek ziemi uprawnej, lecz nigdy nie narzekali. Jak wspominali, tutaj otrzymali mieszkanie (początkowo na ul. Grunwaldzkiej, później na nowo budowanym osiedlu mieszkaniowym), mieli pracę i mogli spokojnie żyć.
Nigdy nikt z członków ich rodziny nie wyjeżdżał do rodzinnego Borszczowa, ale mieli okazję spotkać się tutaj z odwiedzającymi ich członkami rodziny, żyjącymi najpierw w ZSRR potem na Ukrainie.
Dokumenty: Brak
Wspomnienia: Brak