Gorgowiczowie

Rodzina Gorgowiczów przyjechała do Jarosławia ze wsi NowyTyczyn leżącej niedaleko Tarnopola. Była to głównie polska wioska, w której mieszkali także przybyli wcześniej osadnicy z Moraw. Gorgowiczowie byli właścicielami gospodarstwa rolnego, które stanowiło podstawę ich utrzymania. Julia (z domu Czop) wraz z mężem Adolfem oraz dwoma synami – urodzonym w 1928 roku Karolem oraz trzy lata młodszym Marianem zdecydowali się opuścić swój rodzinny dom w grudniu 1944 roku. Pociąg, którym mieli podróżować, wyruszył ze stacji w Tarnopolu w dniu Bożego Narodzenia. Do Jarosławia dotarli w styczniu 1945 roku. Podobnie jak w przypadku innych rodzin opuszczających ziemię tarnopolską powodem były napady banderowców, którzy atakowali sąsiednie wioski. Wraz z rodziną siostry Julii Gorgowicz – Szatkowskimi – wagonem towarowym dotarli do Jarosławia. Na początku zostali ulokowani w budynku gospodarczym przy Szkole Budowlanej na ulicy Poniatowskiego. Później zamieszkali
na przedmieściu Misztale, gdzie otrzymali przydział na dom i gospodarstwo rolne należące wcześniej do Ukraińców wywiezionych do ZSRR. W pobliżu zamieszkała także rodzina Szatkowskich.

Karol Gorgowicz po ukończeniu szkoły średniej, a następnie studiów, został weterynarzem, przez wiele lat pracując na terenie powiatu jarosławskiego.Poślubił pochodzącą z Wołynia Marię Owską. Natomiast jego brat Marian po zdaniu matury w 1951 roku w Technikum Drogowo – Wodnym (dzisiejszy Zespół Szkół Drogowo – Geodezyjnych i Licealnych im. Augusta Witkowskiego) ukończył studia inżynierskie. Nie powrócił już do Jarosławia, lecz zamieszkał w Przemyślu.

Adolf Gorgowicz zmarł w Jarosławiu w 1969 roku i spoczął w grobowcu rodzinnym na Nowym Cmentarzu. Jego żona przeżyła go o siedemnaście lat. Dzisiaj nie żyje już także najstarszy syn – Karol, który zmarł w 1983 roku.