Lecykowie
Magdalena (z domu Hołowaty) oraz Jan Lecyk wraz z trójką dzieci: Antonim (1923), Franciszkiem (1926) i Heleną (1928) mieszkali w Pierwszej Wólce, niedaleko Lwowa. Ojciec Magdaleny – Piotr Hołowaty – był leśnikiem. Dzięki pracowitości oraz zaradności zgromadził znaczny majątek, na który składały się przede wszystkim grunty rolne. W 1925 roku znaczną część ziemi przekazał najstarszemu synowi Antoniemu, ale zadbał także o pozostałe dzieci, w tym o Magdalenę.
Magdalena i Jan Lecykowie utrzymywali się głównie z rolnictwa oraz sadownictwa. Dodatkowo Magdalena pracowała w Winnikach w fabryce tytoniu. O tym, że Lecykom powodziło się nieźle, świadczy fakt, że stać ich było na zatrudnienie pomocy domowej.
Dostatnie życie rodziny skończyło się wraz z wybuchem wojny. Szczęśliwie uniknęli deportacji w głąb Związku Sowieckiego, lecz jesienią 1945 roku zostali zmuszeni do opuszczenia rodzinnej wsi i wyjazdu do przesuniętej w swych granicach Polski. Zabrali tyle, ile można było zmieścić w kilku kufrach oraz zwierzęta gospodarskie i wyruszyli w poszukiwaniu nowego miejsca do życia. Tak dotarli do Sośnicy – wsi, w której osiedliło się wielu mieszkańców sąsiadujących z Wólką wiosek. Dom, który udało im się znaleźć, w porównaniu z tym, który zostawili na Kresach, bardziej przypominał zabudowania gospodarcze niż lokum dla ludzi. Jeden pokój, maleńka kuchnia i niewielka sień musiały pomieścić pięcioosobową rodzinę.
Z napadu banderowców na Sośnicę szczęśliwie wyszli bez większego szwanku. Powoli zaczęli oswajać się z nową sytuacją. Dzięki przydzielonej im po reformie rolnej ziemi mieli zapewniony skromny byt. Z czasem zaczęli traktować Sośnicę jako swoje stałe miejsce zamieszkania. Tutaj ich dzieci założyły swoje rodziny – Antoni poślubił pochodzącą z Dmytrowic Marię Szeremetę, a Franciszek ożenił się z przybyłą z Czyszek Józefą Kardelą (1931). Helena po założeniu własnej rodziny zamieszkała w Radymnie.
W Sośnicy mieszkają do dzisiaj wnuki i prawnuki Magdaleny i Jana Lecyków.