Kapłonowie
Rodzina państwa Kapłonów pochodzi z Rokietnicy. W 1925 r. Jan i Aniela z d. Płoszczak, wyjechali, na pięć lat, do Francji, na zarobek. Pracowali w gospodarstwie rolnym. Po przyjeździe do Polski stać ich było na zrealizowanie marzenia o własnym gospodarstwie. Zauroczeni Jarczowcami – miejscowością w pow. zborowskim, w woj. tarnopolskim, kupili 10 morgów ziemi rolnej i budynki gospodarcze. Pracowici, zaradni, pomnażali dobra. W 1935 r. urodził się im syn Mieczysław.
Niestety, nastały lata wojny, które zburzyły spokój, nie tylko tej rodziny. Przez Jarczowce przebiegała linia frontu, działania wojenne uniemożliwiały życie, a nalot bombowy ostatecznie zniszczył domostwo, które trzeba było szybko opuścić. Na dwa miesiące przygarnęli ich Józef i Emilia Kubik. Sytuacja pogarszała się, działania zbrojne nasilały i, nie widząc tu przyszłości, zadecydowali się na opuszczenia Jarczowca i powrót w rodzinne strony – do Rokietnicy. Na spakowanie mieli kilka dni. Rzeczy osobiste, maszynę do szycia, żywność zapakowali na wóz zaprzężony w parę koni ( pan Jan zakopał w ziemi pozostałe przedmioty), krowę uwiązali do wozu i tak wyruszyli w długą i uciążliwą podróż do nowego życia. Początkowo zatrzymali się w Dobkowicach, gdzie przydzielono im gospodarstwo, (biedne, dom walący się, kryty strzechą), które wcześniej opuścili Ukraińcy.
Do Rokietnicy przybyli 3 maja 1944 roku. Wszystkiego dorabiali się od początku.
W styczniu 1989 roku państwo Kapłonowie, ze szwagrem, wybrali się na Kresy. Przeżyciem był sam wyjazd, a to, co zobaczyli wycisnęło z oczu łzy. Tam nie było już nic, żadnego budynku, tylko na polach leżały jakieś kopce, buraków, może ziemniaków, trudno powiedzieć, bo były zasypane śniegiem.