Schingerowie

Zygmunt Schingera urodził się 25 maja 1905 roku w Stryju. Jego ojciec Michał był kolejarzem, a matka Maria z Kuźniarowskich nie pracowała zawodowo, zajmując się wychowaniem dzieci. Zygmunt posiadał dwójkę rodzeństwa – Wilhelma, sędziego Sądu Grodzkiego oraz Annę – z zawodu nauczycielkę (więźniarkę obozu Ravensbruck w latach wojny).

Po ukończeniu Szkoły Ludowej im. T. Czackiego w Stryju, Zygmunt Schingera uczył się w tamtejszym I Państwowym Gimnazjum, a następnie podjął studia na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie na wydziale matematyczno – przyrodniczym (biologia i geografia z geologią).

Pierwszą posadę nauczyciela objął w 1931 roku w Końskich, potem w II Gimnazjum im. A. Witkowskiego w Jarosławiu, by w 1933 roku trafić do Państwowego Gimnazjum w Buczaczu. W latach 1936 – 39 pracował jako nauczyciel i kierownik ogniska metodycznego biologii w Brześciu n/Bugiem. W 1932 roku Zygmunt poślubił Zofię Niementowską – również nauczycielkę. Po kilku latach rozłąki spowodowanej różnymi miejscami zatrudnienia, Schingerowie wspólnie z dwiema córkami: Ksawerą i Aleksandrą zamieszkali w pięciopokojowym mieszkaniu w Brześciu na ul. Batorego. Kiedy wydawało się, że wreszcie osiągnęli pewną stabilizację, wybuchła II wojna światowa.  Do miasta wkroczyli Sowieci, którzy w mieszkaniu Schingerów zarekwirowali trzy pokoje dla swoich oficerów – być może uratowało to rodzinę przed deportacją w głąb Rosji.

Gdy miasto zajęli Niemcy w 1941 roku Zygmunt i Maria Schingerowie uczyli w szkole, równocześnie prowadząc we własnym mieszkaniu tajne komplety. Dodatkowo Zygmunt pracował jako tłumacz w niemieckim szpitalu wojskowym.

Gdy do miasta zbliżał się front, Schingerowie zostali zmuszeni przez Niemców do opuszczenia miasta – znaleźli się w transporcie do Niemiec, tracąc dobytek swego życia. Kiedy pociąg zatrzymał się na stacji w Skarżysku Kamiennej udało im się opuścić skład i przedostać do Jarosławia, gdzie na ulicy Podgórze już mieszkali rodzice Zygmunta.

1 września 1944 roku Zygmunt Schingera rozpoczął pracę w I Państwowym Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym jako nauczyciel biologii, geografii i fizyki. W 1947 roku został dyrektorem tej placówki, w której pracował do 1966 roku, tj. do przejścia na emeryturę.

Jego żona Zofia także pracowała jako nauczycielka – została zatrudniona w Szkole Podstawowej im. Piotra Skargi, gdzie uczyła biologii.

Starsza córka Ksawera po ukończeniu studiów założyła swoją rodzinę i zamieszkała w Rzeszowie, młodsza Aleksandra po zakończeniu nauki osiadła z mężem i dziećmi w Gdyni.

Podsumowując swoje związki z Kresami, Ksawera Schingera wyraziła się w następujący sposób: Pochodzę z Kresów, urodziłam się w Stryju niedaleko Lwowa. Do Jarosławia przygnały moją rodzinę wichry wojny, stąd wyjechałam i nigdy już tam nie wróciłam. Bardziej identyfikuję się z miejscem mojego urodzenia, niż szkolnego przebywania. Kocham Lwów – tamte tereny wschodnie i nie mogę przeboleć, że nie należą już do Polski, Często odwiedzam moje rodzinne strony i za każdym razem pozostawiam tam kawałek mojego serca.