Maleńki Zygmunt

Zygmunt Maleńki urodził się we Lwowie w 1930 roku w rodzinie robotniczej. Wraz z rodzicami: Michałem i Katarzyną, mieszkali na ulicy Gródeckiej pod nr 39.  W 1937 roku Zygmunt rozpoczął naukę w pobliskiej męskiej szkole powszechnej im. św. Anny.

We wrześniu 1939 roku, kiedy Lwów zajęli Sowieci, Zygmunt kontynuował naukę w szkole powszechnej, jednakże już w języku ukraińskim i rosyjskim. Wybuch wojny niemiecko – sowieckiej i zajęcie miasta przez nowego, niemieckiego okupanta kojarzy się Zygmuntowi Maleńkiemu z łapankami i publicznymi egzekucjami. Świadkiem jednej z nich był na Placu Strzeleckim (dzisiaj Plac Halicki). Obrazy, które wtedy widział, do dzisiaj mocno tkwią w jego pamięci.

Po zakończeniu wojny, kiedy mogłoby się wydawać, że wszystko wróci do normy,  okazało się, że nie ma miejsca we Lwowie dla jego polskich mieszkańców. W  słowniku Lwowian pojawiło się nowe słowo REPATRIACJA. Dotknęła ona także rodzinę Maleńkich, która w 1945 roku wraz z tysiącami innych Lwowian znalazła się pociągu zmierzającym na tzw. Ziemie Odzyskane. Michał, Katarzyna i Zygmunt Maleńki zostali wysadzeni na stacji kolejowej w Zabrzu, ich dalsza rodzina pojechała do Wrocławia.

W Zabrzu Zygmunt ukończył szkołę podstawową, zdał maturę i podjął studia w pobliskiej Akademii Medycznej na kierunku stomatologicznym. Po ich ukończeniu, pod koniec lat 50. XX wieku otrzymał skierowanie do pracy w powiecie bielskim.

Do Jarosławia przybył ze względu na żonę, która stąd właśnie pochodziła. Po pierwszej wizycie w mieście nad Sanem, uznał, że będzie to dobre miejsce do ich wspólnego życia. Tutaj spotkał ludzi, którzy podobnie jak on mieli lwowskie korzenie, tutaj poczuł się swojsko, tutaj mieszka do dzisiaj.

Lwów odwiedzał wielokrotnie podczas swoich wakacyjnych podróży, córkom pokazywał miasto swego dzieciństwa, które jednak z czasem stawało się coraz bardziej obce.